Porażka w Jeziorach Wielkich

Porażka w Jeziorach Wielkich

Porażką zakończyła się nasza wyprawa do Jezior Wielkich, w których podjęliśmy miejscowe Kujawskie Pogranicze. Zanim przejdziemy do opisu tego widowiska, które przez mało subiektywne decyzje a zarazem sporne decyzje sędziowskie spadło poniżej fali krytyki. Jako zespół do widowiska przystąpiliśmy w niezwykle bojowych nastrojach, chcieliśmy bowiem wygrać kolejne spotkanie po ostatnim nad v-ce liderem z Kruszwicy 2:1. Spotkanie rozpoczęło się na zgodę obu sztabów nieco szybciej na przygotowanym boisku w Jeziorach, które raczej przypominało pastwisko aniżeli plac do gry w piłkę nożną. Całą pierwszą połowę dyktowaliśmy warunki gry, jednak przez ustawienie tzw. "autobusu" przez zespół gospodarzy nie byliśmy w stanie rozwinąć skrzydeł. Do przerwy wynik bezbramkowy zadowalał tylko jeden zespół, którym na pewno nie byliśmy. Po zmianie stron napiętą sytuację boiskową w swoje ręce wziął arbiter, który różnymi dziwnymi decyzjami krzywdził nas wielokrotnie. Nie da się bowiem wytłumaczyć logicznie sytuacji, w której rywale wybijając piłkę za końcową linię boiska uzyskują wznowienie gry z 5m.. Kolejną niewytłumaczoną sytuacją jest obrona ręką strzału z rzutu wolnego zawodniczki rywali stojąc na identycznej sytuacji co bramkarz gospodarzy. W przebiegu spotkania nasz zespół regularnie zagrażał bramce rywali, jednak sporne decyzje sędziowskie oraz chamskie zagrania (wręcz brutalne) ze strony miejscowych nie znalazły żadnej sankcji karnej od osoby prowadzącej to spotkanie. W momencie gdy nasz bramkarz odbijając piłkę nogą przed polem karnym nabił zawodnika rywali, który stracił równowagę ujrzał karę minutową.. Po kontrowersyjnym rzucie wolnym tracimy bramkę po uderzeniu w boczną siatkę w której... była dziura. Jesteśmy bardzo zażenowani postawą tego widowiska, lecz nie punkty na tym etapie szkoleniowym są najważniejsze. Ogólnie rzecz biorąc zespół zagrał na dosyć przyzwoitym poziomie, większość planu zostało wykonane i gdyby celowniki były tego dnia lepiej nastawione z pewnością cieszylibyśmy z kompletu punktów. Kwestii związanej z dopasowywaniem arbitrów na tego typu mecze wolelibyśmy nie komentować, chodź śmiało należy rzec że ludzie którzy zamiast używać gwizdka w odpowiednich momentach wolą krzywdzić dzieci powinni powiesić buty na kołku.

Statystyka spotkania:

SKP Jeziora Wielkie - AP BŁĘKITNI 1 : 0 (0 : 0)

49' 1:0 ?

APB: Bielawski - Kołodziejski, Dudziński, Niewiadomski, Wojtysiak - Hercog, Śmiejkowski, Jasiak - Nieznalski

Zagrali również: Stankiewicz, Majkowski, Szlaga, Bareja oraz Wołąkiewicz

WYNIKI LIGOWYCH RYWALI:

Fregata Polanowice - Gopło Kruszwica 1 : 6

Noteć II Inowrocław - Noteć Inowrocław 1 : 6

Unia Gniewkowo - Dąb Bąkowo 3 : 2

Pogoń Mogilno - Noteć Gębice

Unia Janikowo - Nasz Dom Racice

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości